Murowany tag

Witajcie. 

Pobawiłam się ostatnio trochę w budowniczego i na tagu zbudowałam kawałek muru. Mur nie byle jaki, bo otynkowany. Pech, że część tynku "odpadła" ;) Pod starym pochlapanym murem postanowiła przystanąć pełna kolorów Klementyna i od razu zrobiło się weselej ;)

Postanowiłam, że zdradzę Wam kilka tajników mediowej "budowlanki" ;)

Zaczynamy od pokrycia tagu szarą pastą (ja akurat miałam pastę - beton, ale myślę, że zabarwiona na szaro pasta strukturalna również dałaby radę). Szpachelką, bez wygładzania, żeby było bardziej realistycznie

Czas na cegły. Za pomocą maski "cegły" nakładamy brązową (czerwoną lub w dowolnym innym kolorze-  zależy jakiego koloru chcemy cegły) pastę.

Pora na tynk. Ponownie szpachelką nanoszę beton lekko nanosząc go również na cegły.

 Mamy mur! i tynk ;) Stary, zniszczony, pora go trochę jeszcze popsuć ;). Użyłam białego tuszu i templa woda. To dało bardzo delikatny efekt (nie będziemy rozpraszać uwagi od głównej bohaterki ;))

Napis musi być ;)

Czas na główną bohaterkę

Na koniec stwierdziłam, że co to za stary mur bez chlapania ;) więc pochlapałam białym tuszem i gotowe

Do pracy użyłam

Pozdrawiam serdecznie